Zdesperowana matka z konsekwencjami końca z konsekwencjami
Mam na imię Lila. Mam 48 lat, jestem samotną dwójką dzieci i życie nie było biologiczne. Mój mąż, Caleb, odszedł sześć lat temu, zostawiając mnie z następcą nad Jude’em, moim nastoletnim synem, i Ivy, moją uroczą córeczką. Każdy dzień na spacery między rachunkami, zakupami spożywczymi i wydatkami na sklepach. Pracuję z domu w call center, ale pensja ledwo wystarcza na wszystko. Każde euro się liczy.